Błąd medyczny
Pojęcie błędu medycznego nie jest zdefiniowane w żadnym akcie prawnym. Dla wyjaśnienia tego pojęcia nie możemy zatem posłużyć się tzw. definicją legalną. Dlatego też do wszelkich przywoływanych w literaturze definicji należy podchodzić z ostrożnością.
Dla potrzeb rozpoznania sprawy w procesach medycznych sądy musiały podjąć próbę zdefiniowania pojęcia błędu medycznego.
Należy bowiem pamiętać, że spowodowanie szkody na osobie w warunkach błędu medycznego jest specyficzną postacią deliktu prawa cywilnego (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 23.05.2019 r., I ACa 1042/18).
Zatem na bazie orzecznictwa można dokonać podziału błędów medycznych na: błąd w sztuce lekarskiej oraz błąd organizacyjny.
Błąd w sztuce lekarskiej
Sąd Najwyższy w wyroku z 18.01.2013 r. (IV CSK 431/12) wyjaśniał, że „wysokie wymagania stawiane lekarzowi nie oznaczają jego odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania.
Element obiektywny łączy się z naruszeniem zasad wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii, i w jego ramach mieści się tzw. błąd lekarski, przez który rozumie się naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, oceniane w kontekście nauki i praktyki medycznej. Dlatego stwierdzenie błędu lekarskiego wyczerpuje zasadniczo tylko obiektywny element winy (z tym zastrzeżeniem, że są takie kategorie błędu lekarskiego, które będą wystarczające dla stwierdzenia winy także w ujęciu subiektywnym).
Element subiektywny odnosi się do zachowania przez lekarza staranności, ocenianej pod kątem określonego wzorca, standardu postępowania, przy przyjęciu kryterium wysokiego poziomu przeciętnej staranności każdego lekarza, jako jego staranności zawodowej” (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10.02.2010 r., V CSK 287/09, niepubl.).
Odpowiedzialność lekarza powstanie zatem w wypadku „błędu w sztuce”, czyli przeprowadzenia zabiegu niezgodnie z zasadami wiedzy medycznej, jeżeli był to błąd zawiniony, czyli polegający na zachowaniu odbiegającym od ustalonego wzorca. Przy ocenie postępowania lekarza należy też mieć na względzie uzasadnione oczekiwanie nienarażenia pacjenta na pogorszenie stanu zdrowia, przydatny może być również test oparty na pytaniu, czy niekorzystnego skutku można było uniknąć oraz czy lekarz w danym przypadku powinien był i mógł zrobić więcej (lepiej).
Błąd organizacyjny
Od błędu w sztuce lekarskiej możemy odróżnić błąd organizacyjny, który ściśle wiąże się z pojęciem błędu organizacyjnego.
I tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 9.05.2019 r. (I ACa 399/18, LEX nr 2784439) wskazano, że „nie może przecież ulegać wątpliwości, iż obowiązkiem lekarza i całego personelu placówki medycznej jest dołożenie należytej staranności w leczeniu pacjenta, z uwzględnieniem cech każdego indywidualnego przypadku. Podstawowym obowiązkiem zakładu leczniczego jest zapewnienie odpowiedniego standardu świadczonych usług, a oprócz umiejętności i biegłości zawodowej, także troski o chorego i staranności. Wina organizacyjna zakładu leczniczego może się więc przejawiać w zaniedbaniach w zakresie organizacji, bezpieczeństwa, higieny i opieki nad chorym. Bez znaczenia jest przy tym, który z pracowników szpitala dopuścił się niedbalstwa, gdyż przyjmowana jest w takim wypadku reguła winy anonimowej”.
Z kolei „wina podwładnego jest natomiast przesłanką odpowiedzialności pozwanego na podstawie art. 430 k.c., przy czym ustawa nie uzależnia tej odpowiedzialności od konkretnego stopnia winy lub jej przypisania poszczególnym członkom personelu pozwanego (wina bezimienna). Wystarczy wykazanie, choćby na podstawie domniemania faktycznego, że miało miejsce zawinione naruszenie zasad i standardów postępowania z pacjentem przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych, aby uznać, że podmiot leczniczy ponosi odpowiedzialność za szkody doznane przez pacjenta”. (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 23.05.2019 r., I ACa 1042/18).
Właśnie pojęcie winy bezimiennej, czy inaczej anonimowej, jest kluczowe dla zrozumienia pojęcia błędu organizacyjnego.
Otóż stosownie do treści art. 430 k.c., kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.
Przepis art. 430 k.c. znajduje zastosowanie także w przypadku tzw. winy anonimowej, gdy osoba bezpośredniego sprawcy szkody nie jest ustalona, lecz daje się określić z pewnością jako należąca do grona podwładnych danego zwierzchnika (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 8.07.2015 r., I ACa 63/15).
Jak słusznie zauważył M. Nesterowicz „wina anonimowa jest korzystna dla poszkodowanego, nie musi on udowadniać winy konkretnego sprawcy szkody, a więc również subiektywnego elementu winy; wina anonimowa prowadzi w istocie do obiektywizacji winy osoby prawnej. Jej negatywnym następstwem jest jednak bezkarność sprawcy szkody i brak regresu osoby odpowiedzialnej za szkodę.” (M. Nesterowicz, Cywilne prawo – zobowiązania – odpowiedzialność deliktowa za podwładnego – wina anonimowa. Glosa do wyroku Sądu Apelacyjnego z 8.07.2015 r., I ACa 63/15, OSP 2016, nr 11, s. 109)
Specyficzną postacią błędu organizacyjnego jest błąd polegający na niewłaściwym poinformowaniu pacjenta, skutkujący często bezskutecznością udzielonej zgody na leczenie (jako zgody niepoinformowanej), a także mający niejednokrotnie ścisły związek z błędem w sztuce lekarskiej.
Dla właściwego rozumienia pojęcia błędu medycznego kluczowe jest również odróżnienie pojęcia błędu od pojęcia powikłania.
Powikłanie (niepowodzenie medyczne)
Pamiętać należy, że każda procedura medyczna niesie ze sobą ryzyko powikłań oraz ryzyko braku osiągnięcia oczekiwanego rezultatu – i to niezależnie od stopnia staranności lekarzy. Ich postawa oraz warunki udzielania świadczeń medycznych mogą wpływać jedynie na rozmiar tego ryzyka.
Nie można też pomijać, że każdy człowiek stanowi odrębny organizm, o swoistej budowie i fizjologii oraz niezwykle skomplikowanym ustroju. Indywidualność pewnych procesów może przesądzać o wystąpieniu poważnych powikłań czy braku reakcji u jednej osoby lub o poprawie stanu u drugiej osoby w następstwie identycznego zabiegu, wykonanego w takich samych warunkach i przez te same osoby. Co więcej, do braku wystąpienia oczekiwanego i przewidywanego rezultatu może dojść nawet w sytuacji, gdy wszelkie działania medyczne zostały przeprowadzone w sposób prawidłowy, zgodnie ze wskazaniami wiedzy i uznanymi standardami.
Od błędu medycznego jako odstępstwa od wzorca i zasad należytego postępowania z uwzględnieniem profesjonalnego charakteru działalności sprawcy szkody, należy odróżnić powikłanie, które stanowi określoną, niekiedy atypową reakcję pacjenta na prawidłowo podjęty i przeprowadzony zespół czynności leczniczych, a także tzw. niepowodzenie medyczne (wyrok Sądu Najwyższego z 18.01.2013 r., IV CSK 431/12).
Jak wskazano w orzecznictwie: „z samego faktu powstania uszczerbku w zdrowiu powódki nie można domniemywać błędu lekarza. Odpowiedzialność szpitala nie opiera się na zasadzie ryzyka tylko na zasadzie winy. (…) pojęciem dozwolonego ryzyka jest objęte również niepowodzenie medyczne (powikłanie). Nawet bowiem przy postępowaniu zgodnym z aktualną wiedzą medyczną i przy zachowaniu należytej staranności nie da się wykluczyć ryzyka powstania szkody. Dołożenie należytej staranności nie oznacza bowiem, iż do wystąpienia powikłań nie dojdzie, a przestrzeganie wszelkich reguł sztuki lekarskiej odnośnie zapobiegania wystąpienia powikłaniom oznacza zmniejszenie ryzyka ich pojawienia się, a nie ich całkowitą eliminację. Powikłanie jakie może pojawić się po przeprowadzeniu określonego zabiegu nie uchybia zatem prawidłowości takiego leczenia. Leczenie zawsze wiąże się z ryzykiem wystąpienia określonych powikłań, a pacjent poinformowany o istniejącym ryzyku wyrażając zgodę na leczenie, wyraża tym samym zgodę na ewentualne możliwe powikłania i wiążące się z nimi dolegliwości.” (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.02.2021 r., I ACa 440/20).
Pierwszy miesiąc za darmo! Możesz zrezygnować w każdej chwili!
BEZ ZOBOWIĄZAŃ – NIE WYMAGAMY KARTY